Było 3:2, jest 3:0 – komplet punktów w powtórzonym meczu ląduje na koncie Chełmca. Wygrywamy bez straty seta z KS Rudziniec.
Nakręceni prawdopodobnie pokonaniem przed tygodniem byłego już lidera z Wielunia wałbrzyscy siatkarze pokazali, że… nie opłaca się anulować im rozegranego już meczu. Przynajmniej beniaminkowi z Rudzińca ponowna wizyta w Hali Wałbrzyskich Mistrzów się nie opłaciła. W styczniu nasz dzisiejszy rywal z Wałbrzycha wywiózł punkt, a dwa miesiące później w powtórce został z pustymi rękami. O „nadprogramową” wygraną nie było jednak tak łatwo. Pierwsze dwa sety przebiegały na wyrównanym poziomie i gra toczyła się punkt za punkt, a KPS musiał kilkukrotnie gonić wynik. W obu przypadkach nasi siatkarze w porę odwracali rezultat, a w końcówkach skutecznymi atakami i blokami zapewniali sobie wygraną. Ostatnia partia – mniej więcej od połowy – okazała się już zdecydowanie prostsza. Chełmiec złapał dobry rytm gry i skutecznie wykorzystywał błędy po stronie gości. Ostatecznie nie mieliśmy „powtórki z rozrywki” i wałbrzyszanie przy trzecim podejściu nie tylko nie oddali Rudzińcowi ani jednego punktu, ale również nie dali sobie urwać ani jednego seta. Kolejna wygrana pozwala pozostać KPS na ósmym miejscu w tabeli. A za tydzień Chełmiec wybiera się na ostatni wyjazd do Namysłowa.